Odbicia | O grzechu

> O grzechu

2025-07-20

O nie tak oczywistej istocie problemu.


Myślę, że grzech jest największym problemem naszych czasów.

Nie w sensie jego popełnienia, ale w sensie nadmiernej koncentracji na nim.

Popełniony grzech można w każdej chwili Bogu oddać, On przecież daje nam taką możliwość z miłości, bo tego pragnie.

My grzesznikami byliśmy, jesteśmy i będziemy, więc nie zachowujmy się jakby miało być inaczej.

Istotą problemu - w moim odczuciu - jest właśnie nadmierna koncentracja na nim, rozgrzebywanie, ruminowanie i wszelkie rozkminy.

To tak jakbym podczas biegu, potknął się o dziurę i po podniesieniu się, zamiast biec dalej, to zaczął ją mierzyć, obchodzić z każdej strony, badać, płakać nad tym jak mogłem się o taką dziurę wywalić. A przecież chodzi o to żeby biec dalej, a nie o tę cholerną dziurę.

Czasem orientuję się, że tak się zakręciłem w tym problemie, że kręcę się wokół grzechu, zamiast wokół Boga.

Dobrze jest się zorientować i zmienić punkt centralny mojego myślenia, podejścia, tego wokół czego się obracam.

Przekierunkować się na Boga.